Mieczysław Haiman (1888-1949) - z pochodzenia Polak i Niemiec, z wyboru Amerykanin, urodzony na Ziemi Lwowskiej pod zaborem Austrii. Przyjaciel ks. dra Aleksandra Syskiego, gen. Józefa Hallera oraz pianisty i premiera Ignacego Jana Paderewskiego. W jednej osobie marynarz i podróżnik, polsko-amerykański Sokół, poeta i dziennikarz, pisarz i pierwszy historyk polonijny, bibliotekarz, archiwista i twórca jedynego do dziś Muzeum Polskiego w Ameryce. Choć należy do postaci najbardziej zasłużonych dla Polonii Stanów Zjednoczonych oraz Polski, gdyż odkrywał wspólną przeszłość i budował mosty łączące obydwa kraje - dziś odchodzi w zapomnienie.Gdyby nie upadł komunizm, Teresa Kaczorowska nie pojechałaby z Polski do USA, nie dostałaby stypendium Fundacji Kościuszkowskiej w Nowym Jorku (2003), a potem Ministerstwa Kultury RP (2005) i nie odkryłaby tego niezwykłego człowieka uhonorowanego, m.in. Orderem "Polonia Restituta" (1932) i Wawrzynem Polskiej Akademii Literatury (1935). Dzięki penetracji archiwów i bibliotek pisarka przygotowuje pierwszą monografię Mieczysława Haimana, opartą na źródłach polskich i amerykańskich. Na razie przybliża nam go jako poetę, na tle młodzieńczej, odkrywanej dopiero teraz, nietuzinkowej biografii.Jest to pierwszy zbiór wierszy "Nie-Tersytesa", wyszukanych w polonijnej prasie, różnych antologiach i pamiętnikach. Pierwszy Kustosz zawsze o nim marzył, więc niech to będzie hołd dla Mieczysława Haimana, w 70-lecie urodzin jego "najbardziej ukochanego dziecka", czyli Muzeum Polskiego w Ameryce (The Polish Museum of America).